Przybywa inwestorów, dla których znaczenie ma nie tylko atrakcyjna lokalizacja, ale też wysoki standard wykończenia apartamentu. Dochodowe studio tworzone z myślą o najmie krótkoterminowym musi wyróżniać się wnętrzem, projektanci stają więc przed nie lada wyzwaniem. Marcin Cibor z Cibor Design miał okazję zaprojektować naprawdę wyjątkową przestrzeń…

Prestiżowa lokalizacja (blisko centrum, ale w kameralnej enklawie) i zmyślna aranżacja przestrzeni, to przepis na udaną inwestycję, ale co jeśli mamy ograniczony metraż? Aby stworzyć oryginalny projekt wnętrza, który nie będzie jedynie powieleniem aktualnych trendów, projektant musi posiadać doświadczenie i wiedzę. Marcin Cibor umiejętnie dostosował małe mieszkanie o powierzchni 30 m2 do wyobrażenia inwestora o przytulnym, ale i męskim lokum. Powstał apartament, który łączy w sobie elementy nowoczesności ze stylem retro, przestrzeń do życia funkcjonalna i zarazem komfortowa.

Zaprojektowane przez Marcina z Cibor Design mieszkanie znajduje się w prestiżowej inwestycji Bulwary Książęce (z charakterystyczną miedzianą elewacją) tuż nad Odrą, w samym sercu Wrocławia. Ponieważ inwestor miał już pewne wyobrażenie o tym, w jakim standardzie powinien zostać zaprojektowany apartament i o jego charakterze – głównym założeniem projektu była funkcjonalność mieszkania na wzór apartamentów hotelowych o wysokim standardzie – projekt tej niewielkiej powierzchni musiał przewidzieć strefę do wyciszenia i relaksu, kuchnię, miejsce do pracy i spożycia posiłku, garderobę z przestrzenią gospodarczą oraz odpowiednio wyposażoną łazienkę. „Pierwotnie w mieszkaniu była ściana wydzielająca kuchnię, to jej pozbycie się umożliwiło nam nieznaczne powiększenie i otwarcie przestrzeni, dzięki czemu mogliśmy swobodnie zmieścić wszystkie zamierzone funkcje”.

 

Nie ma miejsca na przypadkowość

„Z racji włoskich korzeni właściciela głównym kierunkiem projektu było oddanie ciepła południowego klimatu. Zaprojektowaliśmy więc białe tło o różnorodnych fakturach, aby lepiej wyeksponować mocny rysunek ciepłego drewna. Całość uzupełniliśmy o czarne i grafitowe akcenty” – mówi Marcin Cibor. Aby wyważyć intensywną strukturę drewna, z którego wykonane są szafki, Cibor Design zestawił je z rustykalnymi płytkami oraz z subtelnym wzorem podłogi winylowej Designflooring, w tym samym stylu. Ten ciąg kuchenny, z wydzieloną strefą do jedzenia i pracy, jest sercem domu i nadaje mu charakteru. Nie bez powodu też został w tej strefie zawieszony telewizor – „naszym zamiarem było wymuszenie integralności użytkownika z tą strefą”. Wybór podłogi winylowej był natomiast podyktowany trwałością materiału (panele winylowe mają wysoką odporność na ścieranie).

 

 

Tłem dla całości jest wcześniej wspomniana biel o bardzo zróżnicowanych strukturach – ściana za sofą została obłożona jasną jodełką wykonaną na specjalne zamówienie z drewna dębowego II i III gatunku (dla silniejszego zróżnicowania rustykalnej struktury), dodatkowo na ścianie z ukrytymi drzwiami do łazienki została położona okładzina ścienna z wyraźną strukturą. Na przeciw niej tę strukturę powiela szafa – garderoba, z korpusami gospodarczymi, która ma przesuwne lustrzane fronty. Aby doświetlić całą przestrzeń segment kuchenny został wykonany z lakierowanej na wysoki połyk białej płyty meblowej, a dla zachowania spójności wszystkie ściany wraz z sufitem w otwartej przestrzeni zostały pomalowane białą farbą marki Ralston.

Kompletnie odrębnym elementem jest łazienka – „to był eksperymentalny projekt. Nie ma w niej ani jednej płytki, wszystko zostało pokryte betonową strukturą będącą kolorystyczną grą różnych odcieni szarości, bieli, beżu oraz brązu.” Akcentem dekoracyjnym łazienki jest tapeta pod prysznicem WET System, włoskiej firmy Wall&Deco. Całość dopełnia czarna armatura, czarny kamienny blat z zabudową meblową oraz lustro w stalowej czarnej ramie. Mimo niewielkiej powierzchni swoje miejsce odnalazło tu wiele różnych materiałów oraz struktur, które składają się na całość przytulnego i bezpretensjonalnego apartamentu